Z ciężkim sercem przychodzi nam podjąć decyzję o przeniesieniu tegorocznej edycji Lamentu Świętokrzyskiego.
Przygotowania do tegorocznego wydarzenia od zeszłego roku szły konsekwentnie bez większych zmian.
Uzyskaliśmy wszystkie niezbędne uzgodnienia i zgody administracyjne.
Byliśmy i jesteśmy organizacyjnie przygotowani w każdym aspekcie.
Gdybyśmy się uparli to merytorycznie nic nie stoi na przeszkodzie byśmy bieg przeprowadzili.
Jednak oprócz obowiązujących rozporządzeń i naszego przygotowania jest jeszcze jeden fakt, który jest zdecydowanie ważniejszy.
Najważniejsze jest Wasze zdrowie i życie.
Uczestnicy zeszłorocznej edycji z pewnością pamiętają jakie warunki panują o tej porze roku na Lamecie.
Również z pewnością obiła się Wam o uszy dramatyczna historia Pani Ewy, którą w hipotermii trzeba było ściągnąć z Łysicy i przewieźć do szpitala by odzyskała siły.
Przekonaliście się, że Lament był nie tylko z nazwy. Natomiast dzięki zaangażowaniu naszych ratowników i dostępnych służb medycznych panowaliśmy nad sytuacją.
W obecnej chwili, jedyną rzeczą nad którą nie jesteśmy w stanie zapanować jest właśnie dostępność tych służb.
Jeśli obserwujecie to co się aktualnie dzieje w szpitalach, to z pewnością nie umknęły Wam komunikaty o niedostępnych karetkach czy brakach personelu medycznego. A nawet zgonach w trakcie przyjęcia na SOR.
Nie jesteśmy w stanie odpowiadać za to co dzieje się w służbie zdrowia i zgadywać, czy akurat w Waszym przypadku - jeśli coś się Wam stanie - ta karetka dojedzie na czas, a pomoc zostanie udzielona w odpowiednim momencie.
Nie jesteśmy w stanie zgadywać jeśli nawet dojedziecie do tego szpitala ile będziecie czekali na przyjęcie na oddział i pomoc lekarską.
To jest aktualnie loteria, w której nie chcemy brać udziału, a tym bardziej nie możemy Was w nią wciągać.
Zrobiliśmy naprawdę wszystko by się z Wami spotkać.
Formalnie biegł mógłby się odbyć, jednak nie formalności są w chwili obecnej najważniejsze, a Wasze zdrowie i życie.
Obecna sytuacja jest jedną z najgorszych z jakimi musimy się zmierzyć. Nie mamy tu komfortu ani psychicznego, ani fizycznego, ani tym bardziej finansowego.
Jednak mielibyśmy go jeszcze mniej gdybyśmy kogoś z Was musieli "pożegnać" pod drzwiami szpitala. A to, jak pewnie sami obserwujecie, jest bardzo prawdopodobne.
Wiemy, że nasze wydarzenie to mikstura 2 czynników: trasy i pogody. Dlatego dajcie się ponownie zaprosić na zakończenie zimy w Góry Świętokrzyskie, kiedy to ta mieszanka w dalszym ciągu pozwoli Wam poczuć ten wyjątkowy charakter Lamentu, a ogólna sytuacja będzie nieco bardziej stabilna.
Zapraszamy ponownie 20.03.2021!
PS
W najbliższych dniach, w osobnym komunikacie podamy szczegóły dotyczące przeniesienia wpisowego, zwrotów itd.